Wczoraj rano informowaliśmy o prawdopodobnym transferze Lecha Poznań, a już późnym popołudniem wszystko było jasne, Adriel Ba Loua został nowym piłkarzem Lecha Poznań. Iworyjczyk grał w takich klubach jak MFK Karvina czy Viktoria Pilzno, wielokrotnie pokazywał swój talent asystując i strzelając gole, wszyscy więc liczą na jego umiejętności, które mają pomoć w zdobyciu mistrzostwa Polski.
Ba Loua podpisał z “Kolejorzem” czteroletni kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2025 r., do Lecha trafił z wymienianej wcześniej Viktorii Pilzno na zasadzie transferu definitywnego, do której wraca jeszcze, żeby rozegrać dwumecz w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy.
Piłkarz podkreśla, że przejście do poznańskiego klubu jest dla niego krokiem naprzód w karierze piłkarskiej, a on sam dołoży wszelkich starań, by pomóc Lechowi w osiąganiu najwyższych celów.
Jestem lewonożnym skrzydłowym, który występuje najczęściej na prawej stronie boiska. Myślę, że jestem szybkim zawodnikiem, dobrze radzącym sobie w sytuacjach jeden na jednego z rywalem i w kreowaniu okazji strzeleckich dla kolegów z drużyny. Sam też potrafię uderzyć na bramkę, więc asysty i gole to jest to, po co przychodzę do Lecha i co chciałbym temu klubowi dać – mówi Ba Loua. – Szukałem możliwości zrobienia kroku naprzód w mojej piłkarskiej karierze i w Lechu na pewno jestem w stanie taki zrobić. Słyszałem bardzo wiele o tym klubie, o jego kibicach oraz fantastycznym stadionie i już nie mogę się doczekać, żeby poczuć tę wspaniałą atmosferę na murawie. Wierzę, że w tym roku czeka nas wszystkich wiele dobrych rzeczy – dodaje 25-latek.
fot: Lech Poznań/Przemysław Szyszka