W nocy z soboty na niedzielę niewiele brakowało, aby w Poznaniu doszło do tragedii. W budynku położonym przy ulicy Madalińskiego mocno ulatniał się gaz. Nietypowy zapach zaniepokoił mieszkańców, którzy wracali w nocy do domu. Na miejsce zdarzenia zostały wezwane odpowiednie służby.
Według informacji podanej przez Radio Poznań policja potwierdziła, że za uszkodzenie instalacji gazowej odpowiada człowiek.
Sytuacja rodzi skojarzenia z wybuchem kamienicy na poznańskim Dębcu. Zdarzenie miało miejsce 4 marca 2018 roku. Wówczas, jeden z mieszkańców chcąc zatuszować morderstwo, którego dokonał, wysadził w powietrze kamienicę.