30 lipca, ok. godziny 16 na dworcu Poznań Główny doszło do kolejnej awarii urządzeń sterowania ruchem pojazdów. Przez kilka godzin pociągi nie wjeżdżały, ani nie mogły opuścić dworca. Składy zatrzymywały się na innych poznańskich stacjach, np. na Starołęce, czy na Garbarach.
W rezultacie usterki systemu sterowanie ruchem opóźnienia niektórych pociągów przekraczały 3 godziny. Na czas awarii powołano specjalny zespół mający na celu koordynację przejazdu pociągów oraz informowanie podróżnych o opóźnieniach.
Około godziny 19 awaria została usunięta. Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP PLK poinformował o stopniowym przywracaniu ruchu pociągów.
Sytuacja na poznańskim węźle kolejowym powoli się stabilizuje
Foto: PKP Poznań