Ulica Mielżyńskiego w Poznaniu łączy ul. 27 grudnia oraz pl. Cyryla Ratajskiego. Znajduje się w ścisłym centrum miasta. Należy do najbardziej ruchliwych ciągów komunikacyjnych w centrum. Na ulicy mieszczą się liczne firmy, instytucje oraz lokale prywatne. W związku z faktem występowania starej zabudowy w kamienicach położonych przy ul. Mielżyńskiego praktycznie cały czas odbywają się remonty.
Wszystkie powyższe okoliczności sprawiają, że Poznaniacy potrzebują miejsc parkingowych przy ulicy Mielżynskiego. Przejeżdżający wiedzą, że aby zaparkować auto w tej okolicy trzeba mieć dużo szczęścia.
We wtorek na ulicy Mielżyńskiego miasto zlikwidowało wszystkie miejsca parkingowe. MPK Poznań na swojej stronie internetowej argumentuje, że przyczyną braku możliwości parkowania jest zły stan nawierzchni na ulicy, zagrażający tramwajom.
Z uwagi na postępującą degradację nawierzchni wpływającą na bezpieczeństwo ruchu tramwajów na ulicy Mielżyńskiego nastąpiła konieczność demontażu kostki kamiennej przy szynach. W związku z tym od 26 kwietnia br. wprowadzone zostaną zmiany w organizacji ruchu w tym rejonie. Na ul. Mielżyńskiego zostanie utrzymany ruch samochodowy, możliwy będzie zatem dojazd do posesji. Wyłączone zostaną jednak miejsca postojowe na całym odcinku i po obu stronach ulicy. Ze względów bezpieczeństwa torowisko zostanie odgrodzone od pasa ruchu
Miasto planuje remont ulicy Mielżyńskiego przy okazji remontu centrum. Nie wiadomo jednak kiedy inwestycja się rozpocznie.
Wielu internautów krytykuje politykę Poznania z powodu sukcesywnego ograniczania dostępnych miejsc parkingowych dla kierowców.
Foto: MPK
