Do kuriozalnej sytuacji doszło w nocy z 9 na 10 sierpnia pod Komendą Miejską Policji przy ulicy Szylinga w Poznaniu. Około godziny 22:30 grupka osób składała pod komendą znicze, aby upamiętnić zabitego w Lubinie 34-latka. Nagle do zniczy na sygnale przyjechał radiowóz wypełniony policjantami. Funkcjonariusze zaczęli spisywać osoby które składały znicze. Jak mówili sami policjanci zapalający znicze stanowili zagrożenie dla Komendy Miejskiej Policji.
fot: Paweł Malicki