Poznański Fyrtel cz. II

Previous slide
Next slide

Na prywatnej działce na Malcie, w okolicy stoku narciarskiego ma
niby powstać hotel. Jak wieść niesie, Właściciel – firma DSW
Inwestycje, twierdzi jednak że ewentualna inwestycja ma dotyczyć
m.in. miasteczka drogowego, gastronomii i sezonowego wesołego
miasteczka. Pożyjemy, zobaczymy czy nie przerodzą się te szczytne
plany w zwyczajny market budowlany lub spożywczy. Nie takie
metamorfozy już w Poznaniu widzieliśmy.

Nasz „gospodarz” – Prezydent JJ, znowu pod lupą policji za używanie
publicznie wulgaryzmów. U państwa Jaśkowiaków to rodzinna
przypadłość, choć pewnie nie zostanie ukarany, bo jego linia obrony
jest taka: „chciałem zwrócić uwagę na dewaluację języka przez
polityków”. Biorąc pod uwagę jego słowa „J**** PIS”, mamy
rozumieć że nie zgadza się z linią polityczną swej lewicowej opcji?

Skoro już przy Policji jesteśmy. Poznańscy stróże prawa rozbili szajkę
wysadzającą bankomaty. Złodzieje nie nasi, ale Policja poznańska.
Brawo.

Podpoznański szpital w Puszczykowie prosi wszystkich o pomoc i
dostarczanie wody oraz innych środków niezbędnych do życia. W
akcję agitacyjną włączył się m.in. kandydat na RPO i lokalny poseł PIS
– dr. Wróblewski. Trochę się dziwię, bo jeszcze niedawno latał nad
Polską „helikopter z pieniędzmi” a dzisiaj nie ma walizki drobniaków
na stosunkowo nieduży szpital?

Dzięki kierowcom, ZDM Poznań przeznaczył 4 miliony złotych z
parkometrów na chodniki w Poznaniu. W sumie na ten cel
przeznaczono 10 milionów, a biorąc pod uwagę także ulice to kwota
urosła do 15 milionów złotych. W związku z faktem, że duża część
budżetu pochodzi od posiadaczy czterech kółek, pilnujmy tej
inwestycji, by się nie okazało że chodniki po roku trzeba znowu
naprawiać. Ponoć dobra inwestycja to taka, przy której można się
grzebać latami.

Na koniec hit mody ostatniego roku, nie tylko w Poznaniu. Maseczki,
choć guzik dają, to pozwalają zaoszczędzić na mandatach i innych
opłatach. Po zmianie prawa już nie jest takie pewne, że Sądy nie
przyklepią mandatów. Są oczywiście pewne wyjątki, które można
umieścić w zaświadczeniu, ale musi być ono zgodne ze stanem
faktycznym. Stan faktyczny jest taki, że zamykanie firm jest nadal
bezprawne, ale maseczki to już dyskusyjna sprawa. Nie podano
bowiem definicji maseczki, ani terminu do którego będziemy wodzeni
za nos.
Cd za tydzień.

Benedykt Mossakowski

Udostępnij
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Previous slide
Next slide