Dalszy ciąg głośnej ostatnio sprawy cygańskiego koczowiska przy ul. Lechickiej w Poznaniu. Kilka tygodni temu Rada Osiedla Winogrady Północ zwróciła się do zastępcy Prezydenta Miasta Poznania Jędrzej Solarskiego z prośbą o rozwiązanie problemu uciążliwego sąsiedztwa Romów, którzy kilka lat temu zamieszkali na terenie byłych ogródków działkowych przy ul. Lechickiej (https://wielkopolska24.info/maja-dosc-romow-w-poznaniu/).
W sprawie wypowiedzieli się polscy Romowie. Stowarzyszenie Romów w Polsce zwraca uwagę na negatywne konsekwencje dalszego funkcjonowania koczowiska.
Nie może jednakże dochodzić do tego – jak w przypadku rumuńskich Romów – że ich polskie prawo nie dotyczy. Tolerowanie takiego stanu rzeczy przez władze Poznania oraz władze państwowe jest dewastujące dla postrzegania polskich Romów, jako współobywateli, z uwagi na to, że jak podaliśmy wyżej większość obywateli nie rozróżnia polskiego Roma od rumuńskiego Roma, co wywołuje negatywne postrzeganie całej polskiej społeczności Romów.
Rzecznik prezydenta Poznania Joanna Żabierek w rozmowie z Głosem Wielkopolskim zadeklarowała wolę władz Poznania rozwiązania problemu.
Zaplanowane są już spotkania z przedstawicielami organizacji pozarządowych, miejskich jednostek, rady osiedla oraz społeczności romskiej, by razem wypracować satysfakcjonujące rozwiązanie – zapowiedziała rzeczniczka.
Źródło fotografii: www.tenpoznan.pl