2,5 tysiąca grzywny otrzymał 37-letni mieszkaniec powiatu średzkiego. Powód? Prawie 4 promile alkoholu w organizmie i to podczas kierowania rowerem. Ten rekord na pewno nie jest powodem do dumy.
Taka właśnie sytuacja była powodem policyjnej kontroli rowerzysty 26 marca, po godzinie 22-ej w Aleksandrowie. Mundurowi ledwo dostrzegli jadącego drogą cyklistę. Zaraz po zatrzymaniu funkcjonariusze byli też pewni, że 37-latek znajduje się pod wpływem alkoholu. Aczkolwiek wynik alkotestu zaskoczył nawet samych stróżów prawa – blisko 3,7 promila!
Źródło i fot. KPP Środa Wielkopolska