Most św. Jordana zwany również mostem Śródeckim lub Cybińskim jest popularnym miejscem zarówno wśród Poznaniaków, jak i turystów. Obiekt znany jest również z licznych kłódek zostawianych przez zakochanych.
Niestety, w nocy z niedzieli na poniedziałek (24/25 kwietnia) most był świadkiem wydarzenia, które z całą pewnością nie kojarzą się z romantyczną otoczką miejsca. Z niewyjaśnionych przyczyn na przęsło mostu wszedł 45-letni mężczyzna. Nie udało mu się utrzymać równowagi i spadł z dużej wysokości.
Podjęto reanimację ale mężczyzna niestety nie przeżył zdarzenia. Policja bada okoliczności wypadku. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Tragedia, do której doszło jest kolejną próbą wspinaczki po przęsłach mostu. W 2016 roku z przęsła mostu spadła wioślarka z Irlandii, która przyjechała do Poznania na Akademickie Mistrzostwa Świata w Wioślarstwie. Kobieta równiez nie przeżyła upadku. Za próbę wejścia na obiekt grozi mandat w wysokości kilku tysięcy złotych.
Most św. Biskupa Jordana łączy dzielnice Śródka oraz Ostrów Tumski wraz z katedrą. Powstał on między innymi z przęseł dawnego mostu św Rocha. Przeniesienie nastąpiło w 2007 roku i było głośnym i skomplikowanym pod względem technicznym przedsięwzięciem inżynieryjnym. Nazwa mostu upamiętnia imię pierwszego biskupa poznańskiego Jordana.
Foto: www.poznan.pl/Z. Szmidt