Leszczyńska Policja ostrzega przed oszustami działającymi metodą na tzw. „zdalny pulpit”. Przestępcy na Twoich oczach mogą wypłacić wszystkie pieniądze z konta bankowego, a nawet zaciągnąć na Ciebie kredyt. W ten sposób został oszukany w ostatnim czasie mieszkaniec Leszna, który poniósł straty w kwocie ponad 50 tysięcy złotych, chcąc zainwestować w akcje znanego koncernu paliwowego.
„Zdalny pulpit” to oprogramowanie, które umożliwia innej osobie nie tylko podglądanie naszego monitora, ale też zarządzanie komputerem, w tym korzystanie z myszki i klawiatury, a także z zainstalowanego na dysku oprogramowania.
Oszuści wykorzystują to narzędzie do wyłudzenia pieniędzy od postronnych osób. W tym celu podają się między innymi za fałszywego przedstawiciela banku lub konsultanta znanego koncernu paliwowego, rzekomo oferującego na sprzedaż akcje giełdowe.
Telefon od fałszywego „przedstawiciela banku”
Oszust, podając się za przedstawiciela banku, telefonuje z informacją, że przed chwilą nastąpiło włamanie na nasze konto bankowe i został zlecony przelew (należy dodać, że na wyświetlaczu telefonu może pojawić się „zhakowana” wcześniej nazwa banku, w którym posiadamy konto, co uwierzytelnia, że rzeczywiście rozmawiamy z przedstawicielem instytucji). Przestępca, wykorzystując strach posiadacza rachunku bankowego przed utratą oszczędności, oferuje pomoc z zabezpieczeniu konta i prosi o zainstalowanie darmowego, legalnego oprogramowania, dzięki któremu będzie mógł udzielić wsparcia technicznego. Nieświadoma ofiara, instalując oprogramowanie do zdalnej obsługi pulpitu, przekazuje oszustowi pełną kontrolę nad swoim telefonem lub komputerem. Przestępca pod przykrywką wprowadzenia zmian zabezpieczających nasze konto, prosi o zalogowanie się do banku. Kiedy to uczynimy, przestępca przejmuje pełną kontrolę nad operacjami na naszym koncie. Niestety fałszywy „przedstawiciel banku”, zamiast pomóc w obiecanym zabezpieczeniu konta i oszczędności, wypłaca z nich wszystkie pieniądze.
Oferta szybkiego zarobku na kryptowalutach lub akcjach giełdowych
W tym przypadku potencjalna ofiara odpowiada na ogłoszenie zawarte w internecie lub otrzymuje telefon, wiadomość e-mail z ofertą szybkiego zarobku na kryptowalutach lub akcjach giełdowych. W rozmowie przestępca zapewnia o bezpieczeństwie całej transakcji i oferuje nam wsparcie techniczne w obrocie gotówką lub akcjami. Zadaniem nieświadomej ofiary jest na początek wpłacenie zaledwie kilkuset złotych na poczet zakupu papierów wartościowych po okazjonalnej cenie i zainstalowanie legalnego, ogólnodostępnego oprogramowania do obsługi zdalnego pulpitu. Po zainstalowaniu wskazanego oprogramowania i zalogowaniu się na własne konto bankowe, oszust zyskuje pełną kontrolę nad naszym komputerem, telefonem, a co za tym idzie nad kontem bankowym, do którego na jego oczach się zalogowaliśmy. Prosi nas o kod sms z banku, dzięki któremu będzie mógł sfinalizować transakcję zakupu. Finalnie zamiast zakupić akcje giełdowe, kradnie oszczędności naszego życia, a nawet zaciąga na nas wielotysięczne kredyty. Telefoniczny kontakt ofiary z oszustem niejednokrotnie trwa kilka,kilkanaście dni.
Opisanego wyżej przypadku w ostatnich dniach doświadczył na własnej skórze mieszkaniec Leszna, który wczoraj (08.02.br.) powiadomił Policję o oszustwie dokonanym na jego szkodę przy zakupie akcji giełdowych znanego koncernu paliwowego. Oszuści narazili mężczyznę na straty w kwocie ponad 50 tysięcy złotych, kradnąc jego oszczędności z konta oraz zaciągając kilkudziesięciotysięczny kredyt. Cały proceder, od momentu nawiązania kontaktu oszusta z mężczyzną, rozmowy telefoniczne, operacje na koncie, aż do chwili kiedy pokrzywdzony nabrał przekonania, że padł ofiarą przestępców, trwały kilkanaście dni.
Jak uchronić się przed tego typu oszustwami?
– zachowajmy szczególną ostrożność, gdy ktoś proponuje w ogłoszeniu, telefonicznie lub mailowo szybki i duży zysk
– nikomu nie podawajmy jednorazowych haseł i kodów zabezpieczających nasze konto, nie logujmy się do bankowości elektronicznej na czyjeś polecenie lub prośbę
– nie instalujmy oprogramowania, którego sposobu działania i pochodzenia nie jesteśmy pewni
– jeżeli otrzymamy telefon lub e-mail o próbie włamania na nasz rachunek bankowy, zadzwońmy na oficjalną infolinię banku i i zweryfikujmy otrzymane informacje
Źródło: KPP Leszno
Fot. stock.adobe.com / valerybrozhinsky
