Zmienił płeć dwukrotnie, aby nie spłacać długów

Previous slide
Next slide

Skuteczne uniknięcie spłacania długów bez konsekwencji wydaje się mało realne w dłuższym okresie. Poznański biznesmen Marcin P. znalazł jednak sposób, który do chwili obecnej wydaje się skuteczny. Mężczyzna dwukrotnie zmienił płeć, co sprawia, że postępowanie egzekucyjne jest utrudnione, ze względu na zmianę numeru PESEL, która następuje wraz ze zmianą płci.

Marcin P. kilka lat temu zwrócił się z wnioskiem do Sądu Okręgowego w Poznaniu o uznanie go za kobietę. Wydany wyrok był zgodny z oczekiwaniami Marcina P. Następnie, biznesmen zawnioskował o zmianę płci, tym razem domagał się uznania za mężczyznę.

Długi Marcina P. wynoszą ok. 1 miliona złotych. Jednym z poszkodowanych mężczyzny jest Filip Paszkowski, który jest właścicielem hal wynajmowanych przez biznesmena. Początkowo, Marcin P. prowadził jednoosobową działalność gospodarczą. Następnie, po zmianie płci był pracownikiem spółki zarejestrowanej na swoich rodziców. Przez cały ten czas mężczyzna miał nie płacić za najem hali. Straty, według Filipa Paszkowskiego sięgają 160 tys. zł.

Według relacji poszkodowanego, biznesmen chwali się innym najemcom w lokalizacji, że nie musi płacić czynszu i jest bezkarny.

Foto: Policja

Udostępnij
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Previous slide
Next slide