Czy czeka nas powrót kartek na mięso? Science-fiction czy nie odległa rzeczywistość?

Previous slide
Next slide

W dniu dzisiejszym miała miejsce konferencja prasowa poznańskich liderów Konfederacji dotycząca grupy C40 Cities, której raport dotyczący planów ograniczenia a nawet wręcz wykluczenia m.in. spożycia mięsa, nabiału, ograniczeń (limitowania) podróżowania czy też reglamentacji sztuk odzieży na osobę.

Piotr Wawrzyniak (Konfederacja) powiedział, iż lewicowe szaleństwo postępuje czego przykładem jest informacja, która pojawiła się w przestrzeni medialnej w ostatnim czasie (dot. Raportu C40 Cities przyp.red.), z której jasno wynika, iż PiS wraz z totalną opozycją i włodarzami UE szykują nam powrót komizmu w Polsce i powrót kartek na mięso czy reglamentację odzieży. Podkreślił, iż brzmi to wszystko jak science-fiction ale niestety coraz realniej widać iż staje się to powoli naszą rzeczywistością, na którą zgodził się już rząd Mateusza Morawieckiego, który już po cichu podejmuje konkretne i zdecydowane w celu realizacji tych postulatów.

Piotr Wawrzyniak fot. Paweł Malicki

Podał przykład, iż Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, czyli podlegająca rządowi agencja rozdzielająca środki na granty badawcze, przekazała ostatnio dofinansowanie w kwocie 6,5 mln zł na projekt SmartFood, który ma na celu opracowanie i testowanie nowych rozwiązań dla miejskiej konsumpcji i produkcji żywności. Zakłada m.in. hodowlę jadalnych owadów na klatkach schodowych. Również spółka – producent białka z owadów spod Poznania – otrzymała dofinansowanie w wysokości 14,4 mln złotych ze strony Ministerstwa Rozwoju i Technologii na “Budowę zakładu wytwarzającego produkty powstałe na bazie biomasy owadów”.

Cele C40 Cities

Jacek Olszewski (Konfederacja) wskazał na absurdalność założeń Grupy C40 Cities na przykładzie Miasta Poznań. Podkreślił m.in. że raport ten zakłada zmniejszenie emisyjności miast a tymczasem Miasto Poznań regularnie i stanowczo usuwa zieleń miejską lejąc w to miejsce beton. O projektach typu rower miejski nawet nie warto wspominać bo skończył się kompletną klapą. Podkreślił, iż pod pozorem pięknych słówek tak naprawdę następuje ograniczanie naszej wolności. Wolności do przemieszczania się czy podróżowania.

Jacek Olszewski fot. Paweł Malicki

Dariusz Szyndler i Michał Klimaszyk (Konfederacja) podkreślili, iż tzw. inkluzywne, 15 minutowe miasta to “nowoczesne” getta w których mają żyć ludzie i którym wmawia się, że ograniczenie ich wolności i swobody następuje dla ich dobra i dobra klimatu. Jest to powrót do najgorszych elementów słusznie minionych ustrojów a nawet takiego ograniczania ludzkich praw, których nie było w czasach PRL.

Dariusz Szyndler fot. Paweł Malicki
Michał Klimaszyk fot. Paweł Malicki

Udostępnij
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Previous slide
Next slide