Fala upałów nawiedziła Wielkopolskę, więc powrócił problem „grzejących stopiątek,” czyli tramwajów typu 105Na, które dodatkowo dogrzewają wagon pasażerski. Pasażerowie narzekają na wysoką temperaturę w w tych pojazdach. Nie posiadają one klimatyzacji i konstrukcyjnie dodatkowo dogrzewają wagony pasażerskie.
Poznańskie MPK na swojej stronie wydało stanowisko w tej sprawie:
Te najpopularniejsze w całej Polsce dwuwagonowe składy są tak skonstruowane, że urządzenia rozruchowe i napędowe tramwaju znajdują się pod podłogą. Jak w każdym sprzęcie, podczas pracy wytwarzane jest ciepło, które za pomocą specjalnych klap wyrzucane jest na zewnątrz wagonu, a zimą ogrzewa jego wnętrze. Czasami zdarza się, że na skutek niedoskonałości tego systemu (tramwaje były produkowane w latach 1973-1992) gorące powietrze częściowo przedostaje się do przedziału pasażerskiego, co sprawia wrażenie włączonego ogrzewania. Nie ma możliwości zniwelowania tego całkowicie.
MPK dodaje że po Poznaniu jeździ tylko 26 (na 277) składów starszego typu, a klimatyzacje posiada 55% tramwajów i 95% autobusów.
źródło FB MPK Poznań Sp. z.o.o