Wystartowały przesunięte o rok Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2020. W Poznaniu jednak nie będzie tak zwanej “strefy kibica”. Władze miasta twierdzą że takie wydatki w okresie pandemii są bezzasadne.
Podczas mistrzostw świata w piłce nożnej które odbywały się 3 lata temu taka strefa kibica powstała na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Cieszyła się ona wówczas dużym zainteresowaniem Poznaniaków i przyciągała tłumy. Mecz pomiędzy Polską a Senegalem w strefie kibica w Poznaniu oglądało około 7 tysięcy osób.
To przedsięwzięcie bardzo kosztowne. W obecnej sytuacji finansowej miasta, trwającej pandemii i ciągle zmieniających się przepisów sanitarnych wydawanie pieniędzy podatnika na taki cel uważamy za bezzasadne. Tym bardziej, że wciąż obowiązują i w czerwcu nadal będą obowiązywać ograniczenia dotyczące zgromadzeń.
mówi rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Poznania, Joanna Żabierek.
Totalnie nie rozumiem tej decyzji. Strefy kibica zawsze przyciągały tłumy i tworzyły wspaniały klimat mistrzostw. Obecnie mamy szerokie luzowanie obostrzeń i stworzenie takiej strefy kibica na świeżym powietrzu byłoby jak najbardziej bezpieczne.
Mówi jeden z Poznaniaków i kibiców.
Mecze będziemy mogli jednak obejrzeć w wielu restauracjach i pubach w Poznaniu, które planują wyświetlać w sowich lokalach mecze Euro 2020.
Źródło: Radio Poznan, fot: Poznan.pl