Do tragicznego zdarzenia doszło 12 listopada w samym centrum Gniezna. Do mieszkania przy ul. Cierpięgi wezwano karetkę pogotowia. Medycy zastali tam rannego 17-letniego chłopaka z obrażeniami wskazującymi na pobicie. Został przewieziony do szpitala, gdzie w godzinach późno popołudniowych zmarł. Policjanci zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą.
Młody mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu, gdzie znajdował się ranny 17-letni mężczyzna, który jeszcze żył. Zmarł jeszcze tego samego dnia
– poinformowała Głos Wielkopolski gnieźnieńska prokuratura.
Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności śmierci 17-latka przez policję i prokuraturę.
Fot: KPP Gniezno