Gospodarz bloku – Stanisław Anioł, grany przez niezrównanego Romana Wilhelmiego, w jednym z odcinków oznajmił mieszkańcom: „nie będzie kabaretu – będzie chór”.
Tym serialem zapewne inspirował się Tomasz Jakub Budasz, chwilowo Prezydent Gniezna, wydając wiekopomną decyzję w imieniu mieszkańców: NIE BĘDZIE KONCERTU, BĘDZIE STRZELANIE Z ŁUKU.
Dla przybliżenia sytuacji: 24 lipca br. na Placu Św. Wojciecha miał się odbyć m.in. koncert z udziałem plejady najlepszych artystów estradowych kraju, dla miasta i uczestników darmowy. Organizowany miał być przez Patriotyczne Stowarzyszenie, działające niestety na PO jak płachta na byka.
Po długich perypetiach i rozpatrzeniu kilkunastu informacji dodatkowych, tęczowy przyjaciel poznańskiego Prezydenta z PO, znalazł w końcu sposób by inicjatywę „uwalić”. Przy pomocy swych oddanych „pudelków”, w osobach Szymona Drzewieckiego – inspektora UM Gniezno, oraz Roberta Bidzińskiego – samodzielnego instruktora merytorycznego MOK Gniezno, znalazł sposób by w tych trudnych czasach nie dać szansy na odrobinę gratisowej rozrywki mieszkańcom tego zacnego miasta.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że zawody łucznicze mają się odbyć dzień później a przygotowania obejmujące cały plac, mają się rozpocząć już dzień wcześniej. Ponoć ze względu na uczestnictwo samego Wilhelma Tella. Prezydent Budasz nie zna chyba dokładnie historii tego fikcyjnego bohatera, choć rządzi miastem porównywalnie do też fikcyjnego burmistrza pewnego szwajcarskiego miasta, z którego pochodził Wilhelm Tell.
Niesławnej pamięci burmistrz kazał Wilhelmowi zestrzelić jabłko ustawione na głowie syna łucznika.
Obecny Prezydent Gniezna tym razem zatrute lewacką, tęczową ideologią jabłko. dał mieszkańcom Gniezna.
Patrzmy, czy jego „tyłowłazy” nie awansują wkrótce na wyższe stanowiska, na co. jak „wróble ćwierkają”, od dawna mają chrapkę.
Czekamy też by w tej kadencji Prezydent Budasz uszczęśliwił jeszcze mieszkańców tęczową paradą, rondem Kobiet imienia M. Lempart oraz na finał – ulicą Alternatywy 4, gdzie jako wieczny urzędnik obejmie posadę Gospodarza Osiedla, po mijającej dzięki Bogu, kadencji Prezydenta Gniezna.
Benedykt Mossakowski
fot: Urząd Miasta Gniezno