Pijany mężczyzna z miejscowości Koziegłowy chciał popełnić samobójstwo. Zabarykadował się w mieszkaniu, odkręcił gaz i nie chciał go opuścić. Wyciek gazu mógł doprowadzić do wybuchu, który mógł zabić wiele osób. Na miejsce zdarzania wezwano policję i straż pożarną. Gdy policja przyjechała na miejsce wydarzenia od razu rozpoczęła ewakuację okolicy. W sumie ewakuowano 30 osób. Na szczęście mężczyzna postanowił się poddać i otworzyć drzwi do mieszkania. Od razu został skuty przez policjantów i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie stwierdzono u niego 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymanemu grozi kara nawet do 8 lat więzienia za spowodowanie niebezpieczeństwa katastrofy dla wielu osób. Sąd zadecydował o tymczasowym zatrzymaniu mężczyzny na 3 miesiące.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Poznaniu