
Do tragedii doszło w ubiegły piątek w gminie Kotlin.
Wezwane służby ratunkowe stwierdziły zgon leżącego w łóżeczku
2-miesięcznego chłopca.
Matce dziecka zapewniono opiekę psychologiczną, a zwłoki zabezpieczono do
sekcji.
Podobny dramat miał miejsce w tym samym domu, pod koniec września
ubiegłego roku.
Wówczas nagle zmarła 2-miesięczna dziewczynka. W toku dochodzenia
ustalono, że przyczyną zgonu był bezdech czyli tzw. śmierć łóżeczkowa.
Wiadomo, że rodzina jest pod opieką ośrodka pomocy społecznej ze względu na
ubóstwo.
Mąż kobiety ma założoną tzw. niebieską kartę. W czasie zgonów obojga dzieci
nie było go w domu.
Źródło: PAP