Z całej Polski, ale też i z naszej Wielkopolski dochodzą sygnały o
zmasowanej akcji wycinki drzew leśnych.
Źródło czyli Lasy Państwowe, twardo stoją na stanowisku, że wycinka jest
zgodna z 10-letnim planem i nie widzą tu zwiększonej aktywności.
Ja osobiście oraz nasi Czytelnicy, widzą jednak coś innego. Według
nieoficjalnych wypowiedzi pracowników Lasów Państwowych, wrażenie takie
spowodowane jest tym, że więcej ludzi w pandemii odwiedza lasy, a więcej
ludzi to i więcej widzą, stąd takie wrażenie. Prawie się do tej koncepcji
przekonałem, zwłaszcza że dorzucono informację iż w wyniku suszy, obniżania
się wód gruntowych, ocieplenia klimatu itd. co czwarte drzewo jest obumarłe i
trzeba wycinać. Do tej pory sądziłem, że w wyniku ocieplenia klimatu topnieją
lodowce i poziom wód się podnosi, no ale widać że może być też odwrotnie.
Chciałem więc już uspokoić Czytelników, że nic nadzwyczajnego się
nie dzieje, ale dotarłem do oficjalnej informacji z Kancelarii Sejmu, która
wzbudziła niepokój, a komentarzy do niej mogą udzielić tylko przedstawiciele
Lasów Państwowych w Warszawie, bo „lokalsi” się na ten temat nie
wypowiadają. Otóż do Sejmu wpłynął projekt ustawy podpisanej m.in. przez
posłankę PIS panią Ewę Malik, która mówi o „wykorzystywaniu terenów
podlegających lasom państwowym do realizacji prospołecznych celów
związanych z wydatkowaniem środków UE na określone zadania”. Ekolodzy
m.in. z WWF Polska, twierdzą jednak że „będzie to swobodna zamiana
dowolnych gruntów na tereny należące do Lasów Państwowych w celach
inwestycyjnych, a nie prowadzenia polityki zalesiania i gospodarki leśnej. W
tym projekcie ustawy na przejętym od Lasów Państwowych terenie, możliwe
będą dowolne inwestycje z wyjątkowo niejasnymi kryteriami”. W sieci
pojawiają się pytania od różnych ekspertów czy PIS chce po cichu
prywatyzować lasy? Puzzle się układają. Teraz wycinamy połacie lasów przy
drogach, między innymi by w pięknej otulinie powstały na przykład
deweloperskie projekty inwestycyjne. To tylko koncepcja, ale w świetle
„Nowego Wału”, tfu! „Nowego Ładu”, wszystko może się zdarzyć. Obserwujmy
więc jak się losy lasów potoczą, choć las nie tylko płonie szybko ale i szybko się
wycina, a nowe nasadzenia to trochę tak jakby wymieniać banknoty 200-
złotowe na 10-złotowe. Sztuka niby jest sztuką, ale nie dla każdego jest ona
korzystna.
Benedykt Mosakowski