Zrozpaczona pogarszającą się sytuacją na rynku i brakiem reakcji rządu branża transportowa rozpoczyna protest.
Transportowcy zarzucają rządowi brak reakcji na nieuczciwą konkurencje ze strony białoruskich, ukraińskich i rosyjskich przewoźników. Właściciele firm transportowych są rozgoryczeni obecną sytuacją. Twierdzą, że Unia Europejska niszczy branże nakładając związane z Pakietem Mobilności coraz większe utrudnienia w prowadzeniu działalności. Transportowcy są rozgoryczeni postawą kolejnych rządów PO-PiSu. Wymieniają m. in; wprowadzenie Polski Ładu, Pakietu Mobilności Unii Europejskiej, podwyższenie opodatkowania, podwyżki składek ZUS, podwójne opodatkowanie spółek komandytowych. Na dodatek transportowcy twierdzą, że z powodu sankcji nie mogą przekraczać granic wschodnich podczas gdy rząd nie robi nic by zatrzymać ekspansje firm z Białorusi, Rosji i Ukrainy. System zezwoleń dla tych firm został zniesiony dla kierowców z Ukrainy
Tak jak widzimy na naszych drogach większość naczep na rejestracjach wschodnich wjeżdżają bez żadnej kontroli, nie ponoszą podatków od transportu za te naczepy.
Naszym postulatem jest wznowienie systemu zezwoleń dla Ukraińców, dla przewoźników ukraińskich. Mija prawie rok od momentu, kiedy strona ukraińska została zwolniona z systemu zezwoleń. Skutkuje to tym, że polski przewoźnik obciążony Pakietem Mobilności, obciążony Polskim Ładem musi konkurować na tamtym rynku z przewoźnikiem ukraińskim jest od tego wolny. Nie chcemy by wszystkie polskie firmy, za którymi dziś stoimy, to są małe rodzime firmy polskie, budowane często od zera, często budowane przez jednego człowieka. I dziś ci wszyscy ludzie stoją w obliczu tego cały dorobek ich życia może zostać zaprzepaszczony przez nieodpowiedzialną politykę wschodnią rządu PiS. Przez fałszywy mesjanizm wschodni rządu PiS– powiedzieli zrozpaczeni właściciele polskich form transportowych.
Branża transportowa odpowiada za 6 proc. PKB, mln miejsc pracy, kilkanaście mld zł do budżetu z przechodów podatkowych co roku.
W proteście weźmie udział Konfederacja, której liderzy pojadą wraz z kierowcami w konwoju liczącym 200 tirów. Konwój przejedzie obwodnicami Warszawy by wyrazić sprzeciw wobec złej polityki polskiego rządu. Jest to strajk ostrzegawczy mający skłonić rządzących do reakcji.
Łukasz Kuk