Syndrom FOMO-niebezpieczne uzależnienie w sieci

Previous slide
Next slide

Kiedy w październiku 2022 roku nastąpiła ogólnoświatowa awaria serwisów społecznościowych okazało się, że jej skutki były znacznie poważniejsze niż się wcześniej spodziewano.

Czym jest syndrom FOMO?

Zjawisko to jest wynikiem zmian społecznych związanych z pojawieniem się nieograniczonego dostępu do Internetu. FOMO (Fear of missing out) oznacza niepokój przed przeoczeniem najnowszych informacji. Innymi słowy, syndrom ten charakteryzuje się uporczywym zaglądaniem do smartfona lub komputera. Problem zaczyna być coraz bardziej dostrzegalny wśród polskich internautów. Na podstawie badań ustalono, że 14% osób korzystających z Internetu charakteryzuje się wysokim poziomem uzależnienia, a kolejne 67% odczuwa go w średnim nasileniu. Największy wpływ syndrom ma na osoby w wieku 15-19 lat. W tej grupie lęk przed ”wypadnięciem z obiegu” odczuwa aż 94% osób.

Jak sprawdzić czy jestem uzależnionym?

Korzystanie z internetu wcale nie musi oznaczać uzależnienia. Gdzie zatem tkwi granica? Jak rozpoznać niebezpieczne symptomy zniewolenia przez media społecznościowe, Internet czy gry komputerowe? Testem są odpowiedzi na poniższe pytania:

  • martwię się, że moi znajomi mają ciekawsze życie ode mnie
  • lękam się nie być on line żeby nie stracić okazji na spontaniczne spotkanie się ze znajomymi
  • notorycznie sprawdzam aktywność znajomych
  • chcę ciągle dzielić się wydarzeniami ze swojego życia w mediach społecznościowych
  • żeby nie stracić powiadomień nigdy nie rozstaje się z telefonem

Jakie są skutki dla organizmu osób z syndromem FOMO?

Jeżeli badania diagnostyczne nie wykazują żadnych chorób a mimo to odczuwamy pewne negatywne symptomy, możemy podejrzewać, że cierpimy na zespół dolegliwości związanych z uzależnieniem. Należą do nich: bóle brzucha, zawroty głowy, nudności, zaburzenia odżywiania, bóle mięśniowo-szkieletowe czy suchość gałek ocznych.

Czy grozi mi stan depresyjny?

Kompulsywne korzystanie z mediów społecznościowych ma wpływ na samoocenę. Potrzeba bycia na bieżąco w kontakcie ze znajomymi sprowadza się do reakcji na zdjęcia lub inne aktywności znajomych. Nakręcająca się spirala wyrażania emocji za pomocą emotikonów czy komentarzy niesie za sobą pewien rodzaj ”obowiązków” względem znajomych. W skrajnych przypadkach brak reakcji na nowe zdjęcie znajomego z Facebooka, Tik Toka czy Instagrama jest powodem do obrazy a nawet agresji. Lęk przed wyrzuceniem z grupy facebookowych przyjaciół wywołuje syndrom FOMO. Pominięcie znajomego kolekcjonującego tzw. lajki w wielu wypadkach doprowadza do poczucia winy i obniżenia nastroju. Podobnie wygląda rzecz z drugiej strony. Osoba dzieląca się każdym detalem swojego życia w mediach społecznościowych liczy na uznanie i akceptacje. Ilość lajków i pochlebnych komentarzy jest wprost proporcjonalne do samopoczucia. Z drugiej strony brak lub niewystarczająca ilość zachwytu ma wpływ na obniżenie poczucia własnej wartości a w skrajnych przypadkach doprowadza do stanów depresyjnych.

Jak się uwolnić od syndromu FOMO?

Proces wychodzenia z uzależnienia od Internetu powinien odbywać się wieloetapowo. W zależności od stopnia syndromu strategia uwalniania się powinna obejmować stopniowe ograniczenie aktywności w Internecie. Dobrym pomysłem jest zaangażowanie się w uprawianie sportu, rozwój intelektualny czy odnalezienie pełnej pasji i spełnienia zawodowej drogi życiowej. W profilaktyce syndromu należy utrzymywać równowagę i nie przekraczać 2 godzin dziennie aktywności w sieci. Internet nie jest zły ani dobry, tylko od nas zależy jak go używamy.

Łukasz Kuk

Udostępnij
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Previous slide
Next slide