Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z serwisem wpolsce.pl po raz pierwszy odniósł się oficjalnie do hulających plotek w przedmiocie premii dla polskich piłkarzy za wyjście z grupy na Mistrzostwach Świata w Katarze.
– Uważam, że jakaś premia się należy naszym piłkarzom, ponieważ wyszli rzeczywiście z grupy, w ogóle przecież grali naprawdę nieźle – powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z serwisem wPolsce.pl.
“Piłkarze też dostali swoje środki z FIFA, nie wiem dokładnie ile, ale myślę, że to jest też koło 20 czy nawet więcej mln zł za samo wyjście z grupy” – dodał Morawiecki.
“Ten sukces wart jest każdych pieniędzy” – zaznaczył też premier.
Należy w tym miejscu się zastanowić czy zasadnym jest wypłata gigantycznej, milionowej premii z budżetu państwa (mówi się o kwocie 30-50 mln złotych) MILIONEROM – bo takimi są polscy piłkarze – w czasach szalejącej inflacji, drastycznych podwyżek ceny właściwie wszystkich artykułów, pogarszającej się sytuacji finansowej polskich rodzin i przedsiębiorstw czy gigantycznych cięć w służbie zdrowia za “mizerny” sukces jakim było wyjście – a właściwie prześlizgnięcie się w kiepskim stylu – polskiej reprezentacji do 1/8 finału mundialu.
Warto przy tym zwrócić uwagę – o czym wczoraj na Kanale Sportowym mówił m.in. były piłkarz Artur Wichniarek – że np. piłkarze reprezentacji Chorwacji nie biorą żadnych pieniędzy za grę dla kadry narodowej bo reprezentowanie swojego kraju to dla nich duma i honor a pieniądze zarabiają w klubach.
Pytanie co na to polscy piłkarze czy – w przypadku przyznania i przyjęcia owych premii od premiera Morawieckiego – będą w stanie spojrzeć w lustro a przede wszystkim w twarz polskim rodzinom, które w wielu przypadkach mają problem jak przetrwać do końca miesiąca.
Fot. Pixabay