W kwietniu br. do siedziby pilskiej policji zgłosiła się 49-letnia kobieta, która padła ofiarą oszustwa. Zrelacjonowała, że zadzwonił do niej mężczyzna, który oświadczył, że ktoś próbował ukraść pieniądze z jej konta. Przekonywał, że aby środki były bezpieczne musi się zalogować do bankowości internetowej i potwierdzić operację BLIK. Poszkodowana dostosowała się do poleceń a po ich wykonaniu z jej konta został wykonany przelew na kwotę 600 złotych.
Funkcjonariusze powołani do zwalczania przestępczości gospodarczej szczegółowo analizowali wszystkie informacje, oraz wykonali szereg czynności, które doprowadziły ich do sprawcy.
Okazał się nim 38-letni obywatel Ukrainy.
Od dłuższego czasu dokonywał on oszustw na szeroką skalę. Policjanci ustalili, że wypłacał dziennie od 12 do 18 tysięcy złotych gotówką. Znaleziono przy nim tablet, 4 karty SIM, dwa telefony i ponad 20 tysięcy złotych. Na jeden z telefonów nadal spływały kody BLIK pochodzące z przestępczej działalności.
Oszust na razie został objęty policyjnym dozorem, oraz ma zakaz opuszczania kraju.
Usłyszał także zarzut, za który grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Joanna Oszmian
Źródło: KPP Piła fot. Policja