Do policjantów w Gnieźnie wpłynęło zgłoszenie, że na jednej z ulic, na miejscu dla niepełnosprawnych, zaparkowane są dwa samochody bez kart parkingowych.
Gdy funkcjonariusze dotarli, we wskazanym miejscu znajdowało się już tylko jedno auto i to posiadające stosowną kartę.
Okazało się, że właścicielka Volkswagena przyniosła w międzyczasie potrzebny dokument, jednak po sprawdzeniu okazało się, że nie należy on do niej, lecz do członka rodziny.
Za posługiwanie się nie swoją kartą została ukarana mandatem karnym w wysokości 1200 zł.
Kobieta, która zajęła drugie miejsce, ale zdążyła jeszcze przed przyjazdem policji przeparkować samochód, została wylegitymowana.
Zgłaszający zajście mężczyzna został pouczony przez policjantów, że może wobec niej złożyć zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, co niezwłocznie uczynił.
Sprawa jest w toku, a policja przypomina że : “Każdy kto parkuje pojazd w miejscu dla osoby niepełnosprawnej powinien zdać sobie sprawę z tego, jak wielki może to być problem dla ludzi, dla których te miejsca są zarezerwowane” .
Fot. Freeimages.com