Zgarnął ponad 800 tysięcy złotych, a kara to… 35 tysięcy złotych!

Previous slide
Next slide

Poznaniak Piotr P., który świadczył (świadczy?) usługi obrotu instrumentami finansowymi bez zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego, otrzymał taką grzywnę swego czasu, choć kara mogła wynosić i 5 milionów złotych. 

Przestrzegamy zatem ponownie przed pochopnymi inwestycjami, w tym wypadku akcje pracownicze, bez konsultacji z koncesjonowanymi biurami maklerskimi. 

Zawsze jest ryzyko straty, ale w tym wypadku w prokuraturze toczy się postępowanie o oszustwo. Rzecz w tym, że Piotr P. namawiał osoby do zakupu akcji wartych maksymalnie 1 zł., by zapłaciły 10 zł. Przy czym w dniu zakupu nie ujawnił tego kursu. 

Dać się wyprowadzić w pole łatwo, a odzyskać pieniądze bardzo trudno. Dodatkowo obiecującym „złote góry” przeważnie krzywda się nie dzieje. 

Apelujemy zatem – nie inwestuj w rzeczy, na których się nie znasz. Jak ktoś zna takie okazje, to zazwyczaj sam z nich korzysta. 

Benedykt Mossakowski

Udostępnij
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Previous slide
Next slide