Pod hasłem ”Stop ukrainizacji Polski” odbyła się w Warszawie wielka manifestacja.

Previous slide
Next slide

Pod pałacem prezydenckim odbyła się w niedziele pikieta zorganizowana przez Konfederacje Korony Polskiej Grzegorza Brauna.

Przed przemarszem pod pałac prezydencki miały miejsce przemowy zaproszonych gości o tym jak wygląda proces ukrainizacji Polski.

O tym jak wygląda sytuacja w szkolnictwie opowiadała przedstawicielka Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty Agnieszka Kaim.

W swoim przemówieniu przybliżyła sytuacje w wielu polskich szkołach w obliczu postępującej ukrainizacji Polski takich jak;

błędna terminologia ”w Ukrainie” zamiast ”na Ukrainie” stosowana w szkołach przez dyrektorów placówek a nawet w kuratoriach

wprowadzenie barw narodowych oraz symboli obcego państwa na teren placówek oświatowych i wyrównywanie ich z polskimi symbolami narodowymi

hymn Polski obok hymnu ukraińskiego w języku ukraińskim

w Legionowie organizowane są koncerty zespołów ukraińskich w kolorach banderowskich

W trakcie przemówienia przywołała wypowiedz ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego, który miał powiedzieć , że na 864 osoby , które otrzymały stypendia 560 są to Ukraińcy.

Następuje przyzwalanie a wręcz zachęcanie do organizowania przez Ukraińców na ulicach polskich miast pochodów, imprez kulturalnych z okazji dnia niepodległości Ukrainy. Następuje oswajanie społeczeństwa z banderowskimi symbolami, okrzykami i bohaterami- powiedziała Agnieszka Kaim

Następnie podała przykład jednej ze śląskich szkół wszystkie dzieci z Ukrainy dostały się na obiady, polskie dzieci musiały czekać na listach rezerwowych, a w jednej z wrocławskich szkół polskie dzieci uczą się języka ukraińskiego.

W trakcie wydarzenia głos zabrał dziennikarz Piotr Korczarowski. W swoim przemówieniu przywołał wiele ciemnych kart z historii Ukrainy. Odniósł się do mordu na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej, oraz udziału Ukraińców w tłumieniu Powstania warszawskiego.

Na koniec swoje emocjonalne przemówienie wygłosił gospodarz manifestacji poseł Grzegorz Braun i Krzysztof Bosak.

Marzeniem urzędującego prezydenta jest ”żeby nie było granicy” między nami Polakami a Ukraińcami. To jest rzecz, którą Prezydent Duda powtórzył z naciskiem, skonkretyzował i powiedział, że liczy na to, że tej granicy faktycznie nie będzie, i to jest bardzo niebezpieczne. W kontekście wszystkiego co powiedzieli mówcy dzisiejszego naszego wiecu pod pałacem Stalina, na Placu Defilad, w kontekście tych wszystkich informacji, które składają się na obraz dyskryminacji Polaków przez własne państwo we własnym kraju, w tym kontekście projektowanie utworzenia jakiegoś nowego bytu państwowego i wytyczania jakiś nowych linii granicznych w Europie Środkowej to po prostu jest bardzo niebezpieczne– powiedział poseł Grzegorz Braun.

Z kolei poseł, wiceprezes Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak zwrócił uwagę na jednostronną dobrą wole ze strony polskiej i brak takowej ze strony Ukrainy.

Skoro jesteśmy prymusem nr jeden w udzielaniu pomocy Ukrainie, to może do ch….ry te ekshumacje odblokują, to na prawdę nie jest zbyt skomplikowane. Że może jeżeli podpisujemy umowę międzynarodową o tym żeby ciężarówki z pomocą humanitarną szybciej jeździły, by mogły bez kolejki wracać na pusto no to może niech je przepuszczą a nie blokują– podsumował poseł Krzysztof Bosak.

Udostępnij
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Previous slide
Next slide