W związku z nadchodzącymi w tym roku wyborami parlamentarnymi portal informacyjny Wielkopolska24.info postanowił zaprezentować w formie pytań poglądy lokalnych polityków. Celem naszej inicjatywy jest przedstawienie przekonań poznańskich polityków na kwestie zawiązane z bezpieczeństwem Polski, polityką klimatyczną, rozwojem naszego regionu, wolności obywatelskich oraz wielu innych tematów istotnych dla wyborcy.
Dzisiejszy temat skupia się na kwestiach związanych z polityką klimatyczną i jej oddziaływaniu na życie i wolności mieszkańców polskich miast. Temat ten został wywołany do tablicy po publikacji zaleceń tzw. grupy C40 Cites, czyli 96 miast świata, które mają być prekursorami we wdrażaniu polityki klimatycznej. Wśród miast grupy C40 znalazła się Warszawa.
Drugim tematem jest proponowany przez Parlament Europejski i Rade Unii Europejskiej projekt o odtwarzaniu przyrody pod nazwą ”The Nature Restoration Law”. Jest to rozporządzenie realizujące cele ” Strategii na rzecz bioróżnorodności 2030”. Jest ona elementem Europejskiego Zielonego Ładu. Projekt zakłada zalanie 400 tys. hektarów użytków rolnych w Polsce.
Trzecim tematem, jest unijny projekt Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego. Komisja planuje odebrać państwom członkowskim kompetencje w zarządzaniu lasami i gospodarką leśną. W myśl projektu lasy miałyby zostać przeniesione z kompetencji krajowych do tzw. ”kompetencji dzielonych”.
Zadaliśmy pytania o ustosunkowanie się do powyższych zagadnień; Waldiemu Dzikowskiemu (KO), Jadwidze Emilewicz (PiS), Rafałowi Grupińskiemu (KO), Joannie Jaśkowiak (KO), Katarzynie Kretkowskiej (Lewica), Franciszkowi Sterczewskiemu (KO), Adamowi Szłapce (KO), Szymonowi Szynkowskiemu vel Sęk (PiS), Piotrowi Wawrzyniakowi (Konfederacja).
Pytania brzmiały.;
1. Jaki jest stosunek Pana/Pani do kwestii ograniczeń emisji gazów cieplarnianych, takich jak;
– ograniczenie spożycia mięsa
-ograniczenie spożycia nabiału
– limit 2,5 kalorii dziennie
-zmniejszenie liczby posiadanych samochodów do liczby 190 na 1000 mieszkańców
2. Jaki jest stosunek Pana/Pani do unijnego projektu Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego przeniesienia leśnictwa z tzw. kompetencji krajowych do tzw. kompetencji dzielonych?
3. Jaki jest stosunek Pana/Pani do proponowanego przez Unię Europejską projektu tzw. odtwarzania przyrody, który zakłada zalanie 400 tys. hektarów użytków rolnych w Polsce?
Pytania pozostały bez odpowiedzi z wyjątkiem przedstawiciela Konfedercji Piotra Wawrzyniaka, który napisał.
- To jest jedno wielkie szaleństwo, któremu mówimy jako Konfederacja zdecydowane NIE! NIE róbmy z Polski drugiej Korei Północnej.Raport C40 Cities (stowarzyszenia miast, do którego należy Warszawa) przedstawia plan progresywny i plan ambitny ws. prywatnych kwestii naszego życia codziennego. A wszystko od 2030 roku.Plan progresywny (mniej faszystowski) zakłada limity:
– 16 kg mięsa rocznie na osobę (obecnie średnio Polak zjada ponad 70 kg)
– 90 kg nabiału (obecnie średnio ponad 200 kg)
– 8 nowych ubrań na osobę w roku
– 190 samochodów na 1000 osób (obecnie ponad 600)
– podróż samolotem w 2 strony raz na 2 lata
”Plan “ambitny” (w pełni faszystowski Nowy Wspaniały Świat) zakłada:
– ZERO mięsa- ZERO nabiału
– 3 nowe ubrania na rok na osobę
– ZERO samochodów
– podróż samolotem w 2 strony raz na 3 lata
“Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy” – ten słynny cytat ze Światowego Forum Ekonomicznego w Davos najlepiej obrazuje to szaleństwo i cele, do których ma nas prowadzić. Realizacja tych celów będzie oznaczała nędzę i głód dla Polaków, którzy będą zmuszeni do całkowitej zmiany stylu i jakości życia. Ze wszystkich partii w polskim Sejmie tylko Konfederacja sprzeciwia się tej szalonej agendzie!
2. Kolejne szaleństwo UE, któremu mówimy zdecydowane NIE!Komisja Europejska planuje, abyśmy zalali blisko 400 tys. hektarów polskiej ziemi rolnej. Eksperci szacują, że realizacja tego planu oznacza zatopienie gruntów o powierzchni równej areałowi 35 tys. gospodarstw rolnych! Wszystko to w ramach unijnej strategii na rzecz bioróżnorodności pod hasłem “odtwarzania przyrody”.Pierwszy przykład z brzegu: nowe unijne przepisy będą oznaczać w pierwszej kolejności zalanie łąk z obszaru “Bagno Wizna”, a co za tym idzie dramat podlaskich rolników, którzy już dziś muszą walczyć z decyzjami urzędników. Unijni biurokraci podejmują kolejne działania mające na celu zniszczenie polskiego rolnictwa. Nie dbają w ogóle o bezpieczeństwo żywnościowe Europejczyków. Chcą zniszczyć dotychczasowe uprawy, a w zamian zachęcają nas do jedzenia owadów. Jeżeli unijne absurdy będą realizowane, Polsce realnie grożą niedobory żywności i gwałtowny wzrost cen podstawowych produktów. Dość niszczenia naszej gospodarki, nie pozwólmy zatopić polskiego rolnictwa!
3. Parlament Europejski chce odebrać lasy państwom członkowskim i przenieść je do tzw. kompetencji dzielonych. Wyrażamy swoją dezaprobatę zarówno wobec pełzającego przejmowania przez Unię Europejską kontroli nad polską gospodarką, jak i podstępnego forsowania unijnej polityki klimatycznej pod pretekstem “współdecydowania” o polskich lasach. Zgoda na stopniową utratę decyzyjności o tym, co polskie, jest kolejnym krokiem do osłabienia pozycji Polski na arenie Unii Europejskiej-odpowiedział Piotr Wawrzyniak z Konfederacji.
Łukasz Kuk