Alfabetycznie, zdań kilka na temat osób z którymi kontakt miałem i tak ich zapamiętałem.
Jeśli widzisz ich inaczej to napisz w komentarzu, lub „polajkuj” jeśli się zgadzasz.
GOLEC ORKIESTRA
Fanem góralskiej muzyki bym siebie nie określił. Jednak stylizowany folk, prezentowany przez braci Golec, jest jak najbardziej do przyjęcia.
Z kilku spotkań z nimi, najbardziej utkwiło mi w pamięci wydarzenie zamknięte w katowickim Spodku.
Bracia Golec wraz z orkiestrą, sprawy muzyczne mieli w małym palcu, ale wyzwaniem okazało się spełnienie wciąż zmieniających się oczekiwań sponsora. Jako doświadczony organizator wiedziałem, że gwiazdy często trzymają się ustalonego porządku w kontrakcie i nie są skłonne improwizować. W tym jednak przypadku wykazali dużą elastyczność i klasę oraz niezaprzeczalny profesjonalizm. Miedzy innymi dzięki nim otrzymałem od sponsora premię specjalną, co było ewenementem w tej firmie.
Duży plus dla Golec Orkiestra.
Benedykt Mossakowski
(fot. Wikipedia)